Ostatnio odkryłam prawdziwy skarb w świecie pielęgnacji – kamień gua sha od Oriflame! Od kiedy włączyłam go do swojej codziennej rutyny, zauważyłam niesamowite zmiany w wyglądzie i samopoczuciu mojej skóry.
Po pierwsze, masaż gua sha to idealny sposób na relaks po długim dniu. Uwielbiam te chwile, kiedy mogę usiąść i skupić się na sobie. Kamień jest doskonale wyprofilowany, co ułatwia masaż każdej części ciała. Dzięki temu, masaż staje się nie tylko skuteczny, ale i bardzo przyjemny.
Efekty, jakie zauważyłam, są imponujące. Moja skóra jest teraz zdecydowanie gładsza i bardziej promienna. Codzienny masaż pomaga mi również w zmniejszaniu opuchlizny, co jest szczególnie korzystne rano, kiedy twarz jest jeszcze nieco opuchnięta po nocy. Ponadto, mam wrażenie, że dzięki regularnemu stosowaniu kamienia gua sha, moje krążenie poprawiło się, co wpłynęło na ogólną kondycję skóry.
Zastosowanie kamienia gua sha jest bardzo proste. Trzymam go pod kątem 30-45 stopni i przesuwam delikatnymi ruchami po skórze. Uwielbiam zaczynać od kostek i przesuwać się w górę do kolan, a potem w górę do ud. Taka rutyna nie tylko łagodzi napięcie mięśniowe, ale również daje uczucie lekkości i odprężenia. Masaż brzucha kolistymi ruchami to mój sposób na uspokojenie oddechu i zrelaksowanie się przed snem.
Ogromną zaletą jest również to, że mogę go używać codziennie, jako część mojego osobistego rytuału pielęgnacyjnego. To taka mała chwila dla siebie, która daje mi mnóstwo satysfakcji i pomaga poczuć się zadbaną. Każda kobieta powinna wypróbować ten cudowny kamień – to naprawdę magiczne doświadczenie dla ciała i ducha!